Trwa ładowanie...

Daje najbardziej bolesne użądlenie. Ma więcej toksyn niż jad osy

 Anna Klimczyk
23.04.2024 16:14
Uważaj podczas prac w ogrodzie. Kontakt z tymi owadami może skończyć się wstrząsem anafilaktycznym
Uważaj podczas prac w ogrodzie. Kontakt z tymi owadami może skończyć się wstrząsem anafilaktycznym (Getty Images)

Wraz z ciepłymi dniami w lasach, na łąkach i w ogrodach pojawia się coraz więcej owadów. Eksperci ostrzegają, że kontakt z niektórymi z nich może być śmiertelnie niebezpieczny. - Toksyny zawarte w jadzie mogą wywoływać reakcje bólowe, ale także powodować, u wąskiej grupy osób uczulonych, wstrząs anafilaktyczny - ostrzega farmaceuta Łukasz Pietrzak.

spis treści

1. Groźne owady

Wiosną i latem możemy natknąć się na owady, których użądlenie sprawia ból i może być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Eksperci alarmują, że powinniśmy szczególnie uważać na owady błonkoskrzydłe - osy, pszczoły oraz szerszenie, gdyż kontakt z ich jadem może prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego, który może skończyć się śmiercią.

Najbardziej bolesne jest użądlenie szerszenia, ponieważ jego jad ma więcej toksyn niż jad osy czy pszczoły.

Zobacz film: "Ile zrobisz pompek? Prosty test pozwala określić ryzyko chorób serca"

- Toksyny zawarte w jadzie mogą wywoływać reakcje bólowe, ale także powodować - u wąskiej grupy osób uczulonych - wstrząs anafilaktyczny. Najczęstsze przypadki jego wystąpienia w naszym kraju związane są z ukąszeniami os, pszczół i szerszeni. Przede wszystkim, jeśli z indywidualnych doświadczeń wynika, że po ukąszeniu przez któregoś z tych owadów doszło wcześniej do bardzo nasilonej reakcji alergicznej - pojawił się duży obrzęk, rozległa wysypka - to taka osoba powinna mieć świadomość, że przy kolejnym takim incydencie może dojść do zwielokrotnienia intensywności objawów. A to może być śmiertelnie niebezpieczne - podkreśla w rozmowie z WP abcZdrowie Łukasz Pietrzak, farmaceuta i analityk.

- Dlatego wszystkie osoby, które mają wiedzę lub przypuszczają, że mogą mieć uczulenie na jad tych owadów, powinny porozmawiać z lekarzem o zasadności wyposażenia ich w ampułkostrzykawkę z adrenaliną - dodaje.

2. Nie popełniaj tego błędu

Ekspert ostrzega, że dużym błędem jest przeświadczenie, iż jednorazowe podanie adrenaliny całkowicie chroni nas przed konsekwencjami wstrząsu anafilaktycznego.

- Oczywiście wraz z jej podaniem poczujemy się lepiej, gdyż m.in zmniejszą się problemy z oddychaniem, nastąpił szybki skurcz naczyń krwionośnych, a w konsekwencji podniesienie ciśnienia krwi. Jednak nawet po podaniu adrenaliny, w przypadku wstrząsu anafilaktycznego, powinniśmy udać się do najbliższego punktu medycznego lub wezwać karetkę. Adrenalina "kupuje" nam czas, ale nie daje pewności, że jedna dawka wystarczy, aby powstrzymać rozwijające się objawy wstrząsu anafilaktycznego - ostrzega Pietrzak.

Farmaceuta dodaje, że jednym z największych mitów jest stosowanie preparatów z wapniem na alergię.

- Sole wapnia praktycznie nie działają przeciwalergicznie. Co prawda jony wapnia zmniejszają wydzielanie histaminy z komórek tucznych, ale w przypadku gdy reakcja alergiczna wystąpi, nie ma to większego znaczenia w przypadku stosowania go w formie doustnej - tłumaczy ekspert.

3. Uważaj podczas odpoczynku i prac w ogrodzie

Pracując w ogrodzie czy wybierając się do lasu, powinniśmy zabezpieczyć się też na wypadek ukąszenia przez inne owady, między innymi mrówki czy komary.

W przypadku mrówek szczególnie powinniśmy wystrzegać się wścieklicy zwyczajnej. To bardzo agresywny gatunek. Łatwo ją rozpoznać po charakterystycznym rudawym zabarwieniu. Zwykle osiedla się w wilgotnym kącie naszego ogrodu, pod kamieniami lub spróchniałymi deskami. Jej ugryzienie jest bolesne i powoduje intensywne swędzenie. Jednak nieprzyjemne objawy zwykle ustępują w ciągu pół godziny. W bardzo rzadkich przypadkach jad mrówek może wywołać wstrząs anafilaktyczny.

Natomiast komar podczas ukąszenia razem ze śliną wprowadza pod skórę substancję znieczulającą. W miejscu wkłucia najczęściej pojawia się swędzący bąbel, rumień, a także obrzęk, który może świadczyć o uczuleniu na ślinę owada. Należy podkreślić, że u alergików skutki ukąszenia mogą być bardziej dotkliwe.

- Na wszystkie ugryzienia, ukąszenia powinniśmy stosować zarówno zimne okłady (bo niska temperatura nie tylko zmniejsza obrzęk, ale też uczucie bólu), jak i przemywać to miejsce wodą. W razie konieczności stosujemy również leki przeciwalergiczne, doustne i miejscowe, w tym - jeśli to wskazane - maści sterydowe. Dodatkowo możemy stosować maści i żele, które będą działały łagodząco - wylicza farmaceuta.

- Ponadto ranę oprócz przemycia powinniśmy zdezynfekować, ponieważ w trakcie ukąszenia lub ugryzienia różne bakterie mogą przedostać się do naszego organizmu. Wtedy powstaje ryzyko, że ta rana się nadkazi - dodaje.

Kolejnym owadem, na którego powinniśmy uważać, jest oleica fioletowa. To rzadki gatunek chrząszcza. Możemy ją spotkać w lesie, na polanie czy łące. Swoim toksycznym jadem powoduje bolesne poparzenia.

- W przypadku większości oparzeń pierwszym krokiem w udzielaniu pomocy jest chłodzenie tego miejsca przez minimum 15 minut, a następnie w razie konieczności zabezpieczenie sterylnym opatrunkiem. Co istotne, nie powinniśmy stosować na oparzenie maści natłuszczających - wyjaśnia Łukasz Pietrzak.

Farmaceuta dodaje, że w przypadku gdy po ugryzieniu czy ukąszeniu przez owady niepokojące objawy utrzymują się mimo zastosowania środków farmakologicznych, to należy skontaktować się z lekarzem.

Anna Klimczyk, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze