Trwa ładowanie...

Trzecia dawka Moderny. Badania pokazały, jak wpływa na ochronę przed nowymi wariantami

Badania Moderny. Podanie trzeciej dawki zwiększyło miano przeciwciał neutralizujących dla wszystkich niepokojących wariantów koronawirusa
Badania Moderny. Podanie trzeciej dawki zwiększyło miano przeciwciał neutralizujących dla wszystkich niepokojących wariantów koronawirusa (Getty Images)

Są badania dotyczące efektów podania pacjentom dawki przypominającej szczepionki Moderna. Podanie trzeciej dawki preparatu wyraźnie wpłynęło na poziom ochrony. U zaszczepionych miano przeciwciał neutralizujących zwiększyło się 42-krotnie wobec wariantu Delta.

spis treści

1. Szczepionka Moderny - wysoka ochrona pół roku po szczepieniu

Pisaliśmy niedawno o badaniach dotyczących skuteczności szczepionki Moderna po upływie 6 miesięcy od podania wakcyny. Wyniki nie zostały jeszcze opublikowane w specjalistycznej prasie, ale koncern już ujawnił imponujące dane: po pół roku od szczepienia skuteczność utrzymuje się na poziomie 93 proc.

- Świetna wiadomość, która potwierdza, że szczepionki są ultraskuteczne, a skuteczność osiągnięta w czasie jest bardzo długa – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie lek. Bartosz Fiałek, reumatolog, popularyzator wiedzy na temat COVID-19. Lekarz od razu zaznacza, że na ocenę danego preparatu składa się wiele czynników, ale kluczowym jest fakt, jak dany preparat radzi sobie z nowymi wariantami koronawirusa.

Zobacz film: "Doktor Fiałek: Szczepionka ma chronić przed ciężkim przebiegiem choroby i zgonem"

- Miano przeciwciał neutralizujących wobec dzikiego wariantu nowego koronawirusa (z mutacją D614G) pozostawało na wykrywalnym poziomie po 6 miesiącach od podania drugiej dawki preparatu, jednak w przypadku niepokojących wariantów koronawirusa SARS-CoV-2 (VoCs) obserwowano niższe wyjściowe miano przeciwciał neutralizujących oraz postępujący spadek miana do 6. miesiąca od podania drugiej dawki preparatu - zauważa doktor Fiałek.

Szczepionka Moderny. Trzecia dawka zwiększa ochronę przed nowymi wariantami
Szczepionka Moderny. Trzecia dawka zwiększa ochronę przed nowymi wariantami (Getty Images)

2. Trzecia dawka szczepionki Moderna. Jak wpływa na ochronę przed zakażeniem?

To pokazuje, że w kontekście nowych wariantów konieczne może być podanie dawki przypominającej. Koncern Moderna sprawdził, jak będzie to wpływać na odpowiedź odpornościową. Uczestników badania zaszczepiono po raz trzeci, ale o połowę niższą dawką. Badania pokazały, że ich organizm bardzo dobrze zareagował na kolejne szczepienie, zwiększając poziom ochrony w zakresie wariantu Delta.

- Okazało się, że podanie trzeciej dawki szczepionki prowadziło do znacznego zwiększenia miana przeciwciał neutralizujących dla wszystkich badanych niepokojących wariantów koronawirusa SARS-CoV-2: 32-krotnie wobec wariantu Beta (B.1.351), 43,6-krotnie wobec wariantu Gamma (P.1) oraz 42,3-krotnie wobec wariantu Delta (B.1.617.2) - wyjaśnia doktor Fiałek.

Pod koniec lipca wyniki swoich badań ogłosił koncern Pfizer. Wynika z nich, że po podaniu trzeciej dawki poziom przeciwciał przeciwko wariantowi Delta był ponad 5-krotnie wyższy niż po drugiej dawce. Dawka przypominająca zapewniła wysoką ochronę przed oryginalnym wariantem koronawirusa oraz wariantem Beta.

3. Trzecia dawka szczepionki

Izrael jako pierwszy kraj na świecie dopuścił możliwość podawania trzeciej dawki szczepionki mRNA. Decyzja obejmie wyłącznie osoby dorosłe z obniżoną odpornością, ale bez większości pacjentów onkologicznych.

Temat podawania trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19 w ostatnich dniach wraca jak bumerang. Eksperci wskazują na grupy ryzyka, które mogły nie odpowiedzieć prawidłowo na szczepienie dwoma dawkami, a w związku z tym nie mają wystarczającej ochrony zwłaszcza w przypadku wariantu Delta.

Problem dotyczy przede wszystkim osób z immunosupresją, m.in. po przeszczepach oraz pacjentów onkologicznych. Zarówno parlamentarny zespół ds. transplantacji, jak i Rada Medyczna doradzająca premierowi są zwolennikami takiego rozwiązania, ale minister zdrowia na razie nie podjął ostatecznej decyzji. W kontrze pojawiają się też głosy mówiące, że to kwestia presji koncernów farmaceutycznych.

Prof. Krzysztof Tomasiewicz, specjalista chorób zakaźnych i wiceprezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w rozmowie z WP abcZdrowie przypominał, że podobne rozwiązania są stosowane w przypadku dawki przypominającej szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (HBV), która jest podawana osobom, u których wytworzona odporność była niższa.

- Prawda jest gdzieś pośrodku, bo rzeczywiście podawanie trzeciej dawki pewnie jest w jakimś tam interesie koncernów farmaceutycznych. Natomiast z medycznego punktu widzenia podawanie trzeciej dawki ma uzasadnione wskazania. Jedno, które moim zdaniem jest już "na wyciągnięcie ręki", to podanie jej osobom, które słabo immunologicznie odpowiedziały na podany preparat. Badania naukowe wskazują, że takich grup pacjentów trochę jest. Należą do nich osoby na terapiach immunosupresyjnych. Do końca nie wiadomo też, jak długo odporność będzie utrzymywała się u pacjentów hemodializowanych - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Krzysztof Tomasiewicz.

Ekspert nie wyklucza, że w przyszłości konieczne może być podawanie dawki przypominającej wszystkim pacjentom w związku z tym, że kolejne warianty koronawirusa będą omijały odporność nabytą przez szczepienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze