Telefony komórkowe przyczyną urazów szyi i głowy
Eksperci alarmują: wzrosła liczba urazów szyi i głowy związanych z telefonami komórkowymi. Niebezpieczne jest pisanie sms-ów, ale też wybieranie numeru w trakcie chodzenia. Najwięcej takich przypadków jest wśród młodych osób.
1. Liczba urazów szyi wzrosła na przestrzeni 20 lat
Użytkownicy telefonów komórkowych są narażeni na częstsze urazy głowy i szyi. Wynika to choćby z pisania w trakcie chodzenia. Potwierdziły to badania, które przeprowadzono pod kierunkiem Romana Povolotskiy’ego z Odziału Chirurgii Otolaryngologii Głowy i Szyi w Rutgers New Jersey Medical School in Newark.
Przez blisko 20 lat (od 1998 do 2017 roku) wnikliwie analizowano raporty z wizyt w oddziale ratunkowym, gdzie pacjenci zgłaszali się z urazami głowy czy szyi.
Niebezpieczne jest zarówno odpisywanie na sms-y jak i samo wybieranie numeru telefonu. Wynika to z tego, że w trakcie tych czynności jesteśmy rozkojarzeni i nie zwracamy uwagi na to, gdzie stawiamy kroki, czy też co się dzieje dookoła nas.
2. Urazy szyi i głowy najczęściej dotyczą młodych ludzi
Okazuje się, że najwięcej tego typu sytuacji dotyczyło osób w wieku 13-29 lat. 1/3 przypadków to były urazy głowy, a również 1/3 – urazy twarzy (w tym oczu, powiek i nosa).
Z obrażeniami szyi do oddziału ratunkowego zgłosiło się 12 proc. posiadaczy telefonów komórkowych. Poszkodowani doświadczyli ran szarpanych (ok. 26 proc.), stłuczeń i otarć (24,5 proc.), a nieco ponad 18 proc. badanych - nawet uszkodzeń narządów wewnętrznych.
Według raportu UKE, w Polsce z telefonów komórkowego korzysta 93 proc. osób, niemal tyle samo, co w Stanach Zjednoczonych (96 proc.), skąd pochodzą badania dotyczące urazów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.