"Poczułam ulgę, gdy już było po". Agnieszka opowiada o aborcji farmakologicznej
27-letnia Agnieszka zdecydowała się na aborcję farmakologiczną, którą przeprowadziła w domu. - Bałam się, że tabletki to za mało i będę musiała jechać do kliniki. O niczym innym nie myślałam jak tylko o tym, aby jak najszybciej było po wszystkim...