Trwa ładowanie...

Przyszli do znajomych w odwiedziny. Znaleźli ich martwych w basenie

 Karolina Rozmus
02.08.2022 11:48
Para 80-latków prawdopodobnie utopiła się w przydomowym basenie
Para 80-latków prawdopodobnie utopiła się w przydomowym basenie (Pixabay)

Pewna para dostała od przyjaciół zaproszenie na wieczór. Jednak, gdy stawili się punktualnie o 20:00 u ich drzwi, nikt nie zareagował na dzwonek. Zaniepokojeni postanowili sprawdzić, co się stało. Przeżyli szok, gdy odkryli ciała swoich znajomych.

spis treści

1. Nikt nie otwierał drzwi

Dwoje Brytyjczyków w wieku około 80 lat, których dane nie zostały ujawnione, zaprosiło przyjaciół do swojej posiadłości w Gignac w Hérault na południu Francji. Jak podaje francuski "La Dépêche", para mieszkała w odosobnionym miejscu.

Para miała dom w miejscowości Gignac we Francji
Para miała dom w miejscowości Gignac we Francji (Getty Images)
Zobacz film: ""Wasze Zdrowie" - odc. 1"

Gdy na miejscu stawili się zaproszeni na kolację goście, nikt im nie otworzył. Zaskoczeni brakiem reakcji na dzwonek, postanowili sprawdzić, co się dzieje. Ponieważ drzwi do posiadłości nie były zamknięte, goście ruszyli na poszukiwanie 80-latków.

Nie znaleźli ich wewnątrz willi, więc skierowali się do ogrodu. Tam dokonali makabrycznego odkrycia – znaleźli ciała dwójki Brytyjczyków w basenie.

Wezwane na miejsce służby ratunkowe podjęły bezskuteczną próbę reanimacji 80-latków.

2. Co było przyczyną śmierci małżonków?

Prokuratura w Montepellier wszczęła śledztwo, ale na razie nie chce ujawniać żadnych szczegółów. Wydziałowi Medycyny Sądowej Szpitala Uniwersyteckiego w Montpellier zlecono przeprowadzenie autopsji, która ma wskazać przyczynę śmierci pary. Na tę chwilę wiadomo, że nie odnaleziono śladów włamania na terenie posesji, co może wykluczać udział osób trzecich.

Śledczy mają jednak pewną hipotezę. "Nie jest wykluczone, że jeden z małżonków, który był świadkiem utonięcia drugiego, przyszedł mu z pomocą i również utonął" – podaje "La Dépêche".

Niestety, co roku pojawiają się doniesienia na temat zatonięć w czasie prób ratowania tonącego. Najczęściej toną osoby, które są nieprzeszkolone w udzielaniu pomocy. Ratownicy wodni uczulają, że umiejętność pływania w takim wypadku może nie być wystarczająca. Dlatego wejście do wody w celu podjęcia próby ratowania tonącego to ostateczność, a zamiast tego przeważnie tworzone są tzw. łańcuchy życia.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze