Trwa ładowanie...

Nie żyje ceniony lekarz. Kierował szpitalem przez 20 lat

 Katarzyna Prus
08.01.2023 12:46
Nie żyje ceniony lekarz. Kierował szpitalem przez 20 lat
Nie żyje ceniony lekarz. Kierował szpitalem przez 20 lat (Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Bydgoszczy)

Nie żyje Edward Grądziel, ceniony pediatra z Bydgoszczy. Przez 20 lat kierował tamtejszym szpitalem dziecięcym. Pracownicy przyznają, że to dzięki niemu placówka stała się jednym z najważniejszych ośrodków pediatrycznych w regionie. "Tworzył atmosferę rozwoju" - napisali w pożegnaniu opublikowanym na stronie szpitala.

spis treści

1. Nie żyje znany pediatra

Edward Grądziel, wieloletni dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy, zmarł w wieku 77 lat. Był cenionym pediatrą.

Lekarz ukończył Akademię Medyczną w Poznaniu, ale to z Bydgoszczą związał swoją zawodową drogę. Przez kilka lat przyjmował w poradni dziecięcej, by w 1980 roku objąć stanowisko zastępcy dyrektora ds. medycznych w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym. 11 lat później został jego szefem.

2. "Ustąpić pola młodszym"

Zobacz film: "Rehabilitacja kardiologiczna"

"Przez lata sprawowania funkcji, dyrektor Grądziel tworzył atmosferę rozwoju, koncentrując się na poszerzaniu udzielanych przez szpital procedur. Pod jego kierownictwem, Wojewódzki Szpital Dziecięcy im. Józefa Brudzińskiego w Bydgoszczy jako jeden z pierwszych ośrodków rozpoczął diagnozowanie wrodzonych wad serca u noworodków" - czytamy w pożegnaniu opublikowanym na stronie szpitala.

Edward Grądziel był bardzo zasłużony dla szpitala
Edward Grądziel był bardzo zasłużony dla szpitala (Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Bydgoszczy)

Pracownicy zaznaczają, że to dzięki niemu powstał nowoczesny Wojewódzki Ośrodek Rehabilitacji dla Dzieci, a szpital stał się jednym z najważniejszych ośrodków pediatrycznych w regionie.

Przed odejściem na emeryturę, dyr. Grądziel zainicjował też rozbudowę szpitala. Tuż przed rozpoczeciem inwestycji, po 20 latach zrezygnował z funkcji dyrektora.

"Mam 65 lat, trochę choruję. Uznałem, że tak wielką inwestycję musi rozpocząć i zakończyć ten sam człowiek, dlatego zdecydowałem się zrezygnować ze stanowiska dyrektora i ustąpić pola młodszym. Przy tak poważnej sprawie nie mogę sobie pozwolić na nagłe nieobecności w firmie, brak koordynacji prac" - tłumaczył wówczas w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". "Mam mądrych współpracowników i ci, którzy zajmą moje miejsce, poradzą sobie" - zaznaczył lekarz.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze