Co dolega Władimirowi Putinowi? Na podstawie analiz eksperci wskazują potencjalne choroby
Spekulacje odnośnie kondycji Władimira Putina przybierają na sile. O stanie zdrowia prezydenta Rosji rozpisują się media na całym świecie. Dowodami świadczącymi o chorobie Putina mają być nie tylko liczne zdjęcia, na któych prezentuje się on w znacznie gorszej formie niż parę lat temu, ale również relacje osób, mających z nim kontakt. Na co może być chory? Po analizie wyglądu i zachowania dyktatora, eksperci wysnuli konkretne wnioski.
1. Opuchnięta twarz skutkiem stosowania sterydów?
Eksperci od dłuższego czasu analizują nie tylko działania politycznie prezydenta Rosji, ale również jego stan zdrowotny. Ostatnio uwagę opinii publicznej przykuła jego opuchnięta i zmęczona twarz. Eksperci zwracją uwagę właśnie na jej wygląd - to może być pierwszy sygnał, że z jego zdrowiem jest coś nie tak.
Były minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Owen poruszył ten wątek w jednym z wywiadów. - Spójrz na jego twarz! Zobacz, jak się zmieniła. Teraz jest okrągła. Ludzie mówią, że to chirurgia plastyczna albo botoks, ale ja w to nie wierzę. Ten facet jedzie na sterydach! Myślę, że jego osobowość przez to "koksowanie" jest teraz inna - stwierdził podczas rozmowy w "Times Radio".
Zażywanie sterydów anabolicznych albo kortykosteroidów może powodować silne zaburzenia nastroju (m.in. wzmożoną agresję). Jakie są skutki zażywania sterydów anabolicznych w celu zwiększenia masy mięśniowej? Psycholog sportu dr Anna Siwy-Hudowska twierdzi, że to m.in. pobudzenie, które prowadzi do drażliwości, nasilenia zachowań agresywnych, a w skrajnych wypadkach nawet do stanów maniakalnych. - Wśród osób przyjmujących sterydy zauważono większą częstotliwość wdawania się w bójki i w różne formy przemocy (słownej i fizycznej) wobec innych.
Ekspertka zaznacza, że w dłuższej perspektywie stosowania sterydów mogą nawet pojawić się wahania nastroju, podwyższony lęk czy niepokój o różnym nasileniu. - Trzeba podkreślić, że długie stosowanie wiązać się może z problemem odstawienia tych środków, bo trudne do zaakceptowania wówczas jest poczucie osłabienia, zmęczenia, spadek wydolności i pogorszenie nastroju oraz oczywiście ubytek masy mięśniowej - wyjaśniła.
Dr Anna Siwy-Hudowska zwróciła też uwagę, że nagłe odstawienie sterydów może prowadzić do depresji wraz z towarzyszącymi jej próbami samobójczymi.
2. Mgła covidowa czy choroba nowotworowa?
Nancy Pelosi, spiker Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, powiedziła w romowie MSNBC, że Putin może cierpieć na chorobę nowotworową albo zmagać się z częstym powikłaniem po COVID-19 tzw. mgłą covidową. Czy w tej opinii jest ziarenko prawdy?
Dwa lata temu kremlowski krytyk Walerij Sołowiej zdradził w rozmowie z "Daily Mail", że Putin miał być poddany poważnej operacji z powodu raka trzustki na początku 2020 roku. Jego zdaniem rosyjski prezydent może borykać się jeszcze z jednym schorzeniem. Sołowiej odmówił jednak zdradzenia szczegółów.
"Jedna [choroba – red.] ma charakter psychoneurologiczny, druga to rak. Jeżeli ktoś jest zainteresowany dokładną diagnozą, to nie jestem lekarzem i nie mam moralnego prawa, by ujawniać te problemy" – powiedział Walerij Sołowiej w rozmowie z "Daily Mail". Kreml nie skomentował tych doniesień.
3. Jak koronawirus wpłynął na prezydenta Rosji?
Padło podejrzenie o “mgłę covidową”, oznacza to, że Władimir Putin mógł przechodzić infekcję wywołaną wirusem SARS-CoV-2. Prawdopodobnie przed tą chorobą przywódca Rosji odczuwa strach. Z powodu rosnącej liczby zachorowań na COVID-19 w swoim otoczeniu postanowił nawet na pewien czas się odizolować. I przez wiele miesięcy pracował w bunkrze.
#BREAKING Russia's Putin says 'several dozen' people in his circle have coronavirus pic.twitter.com/MoHy6j1MER
— AFP News Agency (@AFP) September 16, 2021
Według zapewnień rzecznika Dmitrija Pieskowa po pierwszych doniesieniach o samoizolacji Putin był “absolutnie zdrowy”, a jego samoizolacja nie obiła się na pracy. Aby przekonać obywateli do szczepień przeciw COVID-19 Putin przyjął szczepionkę Sputnik V. Podczas sesji telefonicznej, gdzie społeczeństwo zadawało Putinowi pytania, powiedział: “Pomyślałem, że muszę być chroniony tak długo, jak to możliwe. Wojsko szczepi się preparatem Sputnik V, a ja jestem przecież głównodowodzącym”.
Poza tym rosyjski przywódca przestrzega zasad bezpieczeństwa epidemicznego, na przykład podczas ważnych spotkań z innymi przedstawicelami państw zachowuje duży dystans społeczny. Usadza swoich gości na końcu stołu.
4. Stan psychiczny Władimira Putina
Wiceprzewodniczący senackiej komisji ds. wywiadu w USA Marco Rubio podważył sprawność umysłową Putina na Twitterze. Jak stwierdził, "dla wielu osób jest oczywiste, że coś jest nie tak z Putinem". Dodał, że rosyjski prezydent zawsze był zabójcą, ale “teraz jego problem jest inny i znaczący”.
I wish I could share more,but for now I can say it’s pretty obvious to many that something is off with #Putin
— Marco Rubio (@marcorubio) February 26, 2022
He has always been a killer,but his problem now is different & significant
It would be a mistake to assume this Putin would react the same way he would have 5 years ago
Podobną opinię wyraził premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Podczas konferencji prasowej w Monachium, stwierdził, że “prezydent Rosji przestał działać w sposób racjonalny”. Zdaniem przedstawicieli wywiadu USA należy uważnie się przyjrzeć temu, w jaki sposób stan psychiczny Putina wpływa na podejmowane przez niego decyzję.
Czy zatem stwierdzenie, że rosyjski przywódca może być szaleńcem, jest zbyt śmiałe? Doktor nauk o zarządzaniu i jakości Wojciech Karczewski wyjaśnia, że Putin nie jest szaleńcem w klasycznym rozumieniu tego słowa.
- Oczywiście dostrzega to, co się wokół niego dzieje. Rosyjski prezydent cechuje się od długiego czasu na tyle skrajnym egocentryzmem, że nie jest w ogóle podatny na jakąkolwiek krytykę. Krytyka wywołać w nim może teraz już tylko wściekłość i chęć odwetu za niepowodzenia, o których wie, ale zupełnie nie widzi w tych niepowodzeniach własnych błędów. On nie może się nagle pod wpływem wojennych porażek i strat zmienić w łagodnego i w pełni racjonalnego przywódcę. Jest już dla niego za późno - dodał.
Z kolei według specjalistki psychiatrii Mai Herman “myślenie o Putinie w kategorii zdrowy/chory psychicznie może wydawać się prostsze, ułatwiające kompensacje istniejącej sytuacji i jego zachowań, ale jest bardzo krzywdzące i stygmatyzujące zaburzenia psychiczne”. Dodała, że “jest też merytorycznie niezgodne z EMB (ang. evidence based medicine).
5. Syndrom pychy, czyli choroba polityków
Zagadnienie syndromu pychy , określanego inaczej jako syndrom hubrisa, poruszył w 2008 roku neurolog i były szef MSZ Wielkiej Brytanii David Owen oraz psychiatra Jonathan Davidson.
- Syndrom ten może wpływać na zachowanie i podejmowanie decyzji przez polityków, którzy są u władzy od dłuższego czasu. Podstawą badań naukowych nad tym zespołem było ustalenie związku przyczynowo-skutkowego między sprawowaniem władzy a czasami dziwacznymi, zaskakującymi zachowaniami będącymi przejawem niestabilności psychicznej - wyjaśnił dr Karczewski.
Ekspert podkreślił, że u Putina możemy mieć do czynienia z tzw. zespołem pychy. Taka niestabilność może zdarzyć się, kiedy przywódcy zaczyna brakować kluczowego elementu w racjonalnym sprawowaniu władzy - pokory.
- Taki przywódca traci kontrolę nad swoją dumą i kolejnym etapem jest już tzw. jego zatrucie się władzą, co już jest prostą drogą do pewnego rodzaju szaleństwa, bo tak to może być odbierane przez otoczenie. W sytuacjach, kiedy ma się ogromną władzę, jak Putin, mogą to być działania całkowicie niezrozumiałe dla otoczenia, z czego początkową fazą mamy do czynienia teraz. Jest to naukowe przełożenie słynnego powiedzenia „pycha kroczy przed upadkiem” - doprecyzował dr Karczewski.
Jakie są konkretne, przykładowe kryteria, które spełnia Putin, aby można było stwierdzić, że cierpi na ten syndrom? Dr Karczewski zaznaczył, że prezydent Rosji postrzega świat jako miejsce służące własnej chwale poprzez użycie władzy.
- Jest skłonny do niepokoju i podejmowania impulsywnych działań. Ujawnia nadmierną, niepopartą realnymi wydarzeniami pewność siebie. Okazuje wyraźne lekceważenie innych, traci kontakt z rzeczywistością i przejawia widoczną dla otoczenia niekompetencję, lekceważąc praktyczne aspekty uprawiania polityk - dodał.
Czy Putin ma parajonę? Na pewno bacznie strzeże informacji o stanie swojego zdrowia. Były korespodent "Gazety Wyborczej" Wacław Radziwinowicz w rozmowie z portalem Wirtualne Media wspominał, że gdy prezydent Rosji był z wiytą w Paryżu, do toalety ruszyli za nim ochroniarze. Wszystko po to, by zabrać ze sobą to, co prezydent Rosji tam zrobił. Przy dzisiejszej nauce sporo stanie zdrowia można wywnioskować właśnie z kału.
6. Tajemnica "sztywnej ręki"
Jedno z nagrań prezydenta Putina wróciło uwagę neurologów. Ich uwagę przykuła prawa ręka. Dlaczego? Według nich rosyjski prezydenta trzymał ją sztywno przy ciele, co może wskazywać między innymi na chorobę Parkinsona, czyli postępujące schorzenie neurodegeneracyjne układu pozapiramidowego odpowiadającego za ruchy całego ciała. Brytyjski tabloid “The Sun”, powołując się na opinie ekspertów, wskazał towarzyszące chorobie charakterystyczne objawy takie jak: niepewny chód, drżenie rąk czy specyficzny grymas na twarzy.
Dokładna przyczyna choroby Parkinsona jest wciąż nieznana. Jej leczenie polega na hamowaniu postępów i łagodzeniu objawów.
Specyficzny rodzaj chodu przypisywango Putinowi, określany jako “chód rewolwerowca”, może być jednym z pierwszych objawów innej poważnej choroby. Niedowład prawej kończyny może wywołać wiele schorzeń, m.in. udar niedokrwienny, dyskopatia szyjna czy stwardnienie rozsiane.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Rekomendowane przez naszych ekspertów
Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki.