Trwa ładowanie...

Objawy zakażenia Omikronem. Bóle pleców i zawroty głowy mogą pojawić się wcześnie i utrzymywać się po wyzdrowieniu

 Karolina Rozmus
02.02.2022 14:38
Dwa objawy zakażenia Omikronem. Bóle pleców i zawroty głowy – mogą pojawić się wcześnie i utrzymywać długo
Dwa objawy zakażenia Omikronem. Bóle pleców i zawroty głowy – mogą pojawić się wcześnie i utrzymywać długo (Getty Images)

Wśród objawów zakażenia nowym wariantem Omikron dominują te przypominające przeziębienie, ale nowe dane wskazują, że są jeszcze dwa, które mogą być wyjątkowo uciążliwe i trwają nawet po ustąpieniu innych objawów. Chodzi o ból pleców oraz zawroty głowy.

spis treści

1. Objawy zakażenia Omikronem

Badacze na podstawie danych m.in. z RPA czy Wielkiej Brytanii usystematyzowali objawy, które są typowe dla zakażenia wariantem Omikron. Wśród nich wymieniają kilka, pojawiających się na samym początku infekcji:

  • drapanie w gardle,
  • ból dolnej części pleców,
  • bóle głowy,
  • bóle ciała, mięśni
  • wodnisty katar,
  • kichanie,
  • zmęczenie,
  • nocne poty.
Zobacz film: "Lepiej przechorować niż się zaszczepić? Prof. Szuster-Ciesielska obala mit"

- Bóle mięśniowe rzeczywiście należą do objawów grypowych albo rzekomogrypowych. Są obserwowane w bardzo wielu chorobach zakaźnych, nie tylko o etiologii wirusowej, ale także o pochodzeniu bakteryjnym. Przy tym oczywiście częściej wymienia się je u osób, które chorują na zakażenia wirusowe – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Zakaźnych Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego.

To właśnie bóle mięśniowe, określane w medycynie terminem mialgii, i bóle kręgosłupa w dolnym odcinku są coraz częściej notowane wśród chorych zakażonych wariantem Omikron.

2. Bóle mięśniowe i bóle pleców

Jako jedna z pierwszych na bóle mięśniowe zwróciła uwagę dr Angelique Coetzee, przewodnicząca South African Medical Association, która w drugiej połowie listopada ubiegłego roku zetknęła się z falą pacjentów zakażonych nowym wariantem.

- Właściwie zaczęło się od pacjenta płci męskiej, który ma około 33 lata i powiedział mi, że jest po prostu bardzo zmęczony przez ostatnie kilka dni, ma bóle ciała i bóle głowy – powiedziała wówczas w rozmowie z BBC.

Prof. Boroń-Kaczmarska przyznaje, że nie do końca są znane mechanizmy występowania tego objawu w przebiegu infekcji.

- Jednak większość interpretacji mówi o uogólnionej reakcji zapalnej, która nie jest zbyt wygórowana, natomiast daje charakterystyczne poczucie rozbicia i bóle mięśniowe – mówi ekspertka i dodaje, że najczęściej bóle dotyczą okolicy lędźwiowo-krzyżowej, choć nie tylko.

- Jeden z moich znajomych mówił kiedyś, że bolą go nawet włosy, co nie jest takie zaskakujące. Bóle rąk, nóg, a nawet bóle odczuwane w czepcu mięśniowym na czaszce są typowe dla infekcji – tłumaczy.

3. Bóle mięśniowe – czy to poważna dolegliwość?

Bóle mięśniowe najczęściej występują się w okresie wiremii, czyli w czasie namnażania się wirusa w organizmie. Dlatego pojawiają się dość wcześnie i zdaniem prof. Boroń-Kaczmarskiej równie szybko powinny ustąpić.

- Ten objaw zazwyczaj ustępuje w miarę szybko, bo dosłownie w ciągu kilku dni, a już na pewno w miarę postępującej poprawy samopoczucia. Nie ma trwałych dolegliwości ze strony układu ruchu, głównie mięśni czy stawów. Stąd też niestety nie ma badań, które pochylałyby się nad tym zjawiskiem – przyznaje ekspertka.

Jednak najnowsze doniesienia wskazują, że ból w dolnej części pleców to objaw, który może utrzymywać się długo również po zakończeniu infekcji. Pojawiają się również hipotezy, że może generować problemy z odczuwaniem długotrwałych problemów z plecami.

Czy to oznacza, że infekcja w jakiś sposób może uszkodzić mięśnie lub stawy w obrębie kręgosłupa? Zdaniem prof. Boroń-Kaczmarskiej to za daleko wysunięte wnioski.

- Nigdy jednak nie możemy zapominać, że nawet osoba bardzo młoda może już mieć jakąś chorobę czy początki choroby, dajmy na to stawów. Nałożenie się na to infekcji, która jednak jest zawsze infekcją ostro przebiegającą i wyrządzającą pewne szkody, nawet jeśli nie są tak bardzo odczuwane przez pacjenta, może skutkować dłuższym utrzymywaniem się określonych dolegliwości. Dowodem na to jest zespół postcovidowy - wyjaśnia.

Badacze szacują, że bóle pleców mogą utrzymywać się nawet przez 6 miesięcy od czasu zakończenia choroby.

- To są przede wszystkim problemy reumatoidalne, bóle mięśni, bóle stawów, bóle kości. Jeżeli ktoś wcześniej miał jakieś stany zapalne tych obszarów, to po COVID te problemy się nasilają. Bóle mięśni mogą być związane ze stanem zapalnym, ale dodatkowo może tu dochodzić czynnik niedokrwienny związany z wykrzepianiem - tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr Michał Chudzik, kardiolog, specjalista medycyny stylu życia, koordynator programu STOP-COVID.

4. Zawroty głowy a COVID

- Zawroty głowy mogą mieć wiele różnych przyczyn. Zaczynając od zmian degeneracyjnych w kręgosłupie szyjnym, ale też problemów z błędnikiem, który może być dotknięty zakażeniem wirusowym, wskutek czego uruchamia się zespół błędnikowy – mówi prof. Boroń-Kaczmarska.

- Widzimy też źródła zawrotów głowy w ośrodkowym układzie nerwowym, mogą wystąpić również naczyniowe przyczyny zawrotów głowy, czyli zmiany miażdżycowe, które dotykają głównie naczyń tętniczych doprowadzających krew do mózgu – wylicza ekspertka.

Zawroty głowy to kolejny objaw, który pojawia się w kontekście infekcji Omikronem, chociaż mówiło się już o nich wcześniej, gdy wskutek zakażenia dochodziło do zapalenia nerwu przedsionkowego (nerwu łączącego ucho wewnętrzne z mózgiem), a także wtedy, gdy wirus prowadził do uszkodzeń w obrębie układu neurologicznego, powodując niedotlenienie.

Mogą pojawić się także, gdy w wyniku zainfekowania SARS-CoV-2 rozwinie się infekcja ucha lub trąbki Eustachiusza czy zapalenie zatok. To z kolei może wpłynąć na pracę układu przedsionkowego - dzięki niemu jesteśmy w stanie utrzymywać równowagę.

Jak wytłumaczyć występowanie zawrotów głowy u niektórych pacjentów zakażonych wariantem Omikron, który należy do wariantów łagodniejszych? Według prof. Boroń-Kaczmarskiej tutaj kluczem do odpowiedzi może być gorączka.

- Należałoby spojrzeć na tę dolegliwość raczej z punktu widzenia temperatury ciała. Gorączka, przekraczająca 39 stopni Celsjusza, może najczęściej powodować zawroty głowy i to niezależnie nawet od przyczyny gorączki – podkreśla ekspertka.

Brytyjska agencja National Health Service (NHS) wymienia zawroty głowy również jako jeden z symptomów long COVID, co można tłumaczyć m.in. stanem zapalnym w naczyniach krwionośnych. Eksperci zwracają uwagę, że zawroty głowy należą do wielu objawów dysfunkcji układu neurologicznego wskutek zakażenia SARS-CoV-2.

Najnowsze badania opublikowane na łamach "National Library of Medicine" zwracają uwagę właśnie na ten objaw, określając go mianem "uczucia wirowania". Zdaniem badaczy zawroty głowy mogą pojawić się w czasie ostrej fazy infekcji, ale też w procesie wychodzenia z choroby, a nawet wśród ozdrowieńców.

Naukowcy przestrzegają lekarzy, by nie bagatelizowali zawrotów głowy u pacjentów, zwłaszcza że niekiedy mogą być jedynym objawem zakażenia SARS-CoV-2.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze